W 2014 roku ukazał się 20. numer tego pisma poświęconego J.R.R. Tolkienowi i jego twórczości.
I dodać muszę, że jest to jedyne tego typu pismo w Polsce ukazujące się nieprzerwanie i regularnie od 2003 roku - najpierw dwa razy do roku, a od 2011 roku raz w roku.
I koniecznie pragnę dodać, że wszyscy związani z "Aiglosem", zarówno członkowie redakcji, jak również autorzy tekstów i rysunków oraz grafik robią to społecznie, wspaniała grupa zapaleńców.
Więcej na temat samego pisma, a także zawartości jego poszczególnych numerów znajdziecie TUTAJ i TUTAJ.
Naprawdę warto zajrzeć, poczytać i pooglądać. Zapraszam gorąco !!!
To tyle tytułem bardziej oficjalnego wstępu.
A piszę o tym wszystkim dlatego, że sama jako wieloletnia gorąco entuzjastka twórczości J.R.R. Tolkiena mam przyjemność od kilku już lat uczestniczyć w pracach redakcyjnych. Jest to dla mnie ważne i sprawia mi mnóstwo satysfakcji, choć oczywiście bez zgrzytania zębów czasami się nie obywa ;)
Ten rocznicowy numer pisma pomaga zaprezentować moja figurka elfa, dzielnie podtrzymująca zakładkę, by lepiej ją było widać.
Bo do tak ważnego wydania (zresztą nietypowo obszernego - ponad 300 stron) dołączana była metalowa zakładka do książki - projekt i wykonanie tejże też społeczne ...
Redakcja jak corocznie spotkała się na zebraniu zespołu, ale tym razem było bardziej hucznie i dodatkowo zostały przygotowane różne atrakcje - dla każdego coś było niespodzianką ...
Taki oto wspaniały placek rocznicowy (niestety, nazwy nie pomnę; zdjęcie autorstwa Melinir) spożyliśmy, nie licząc oczywiście mnóstwa innych świetnych hobbickich potraw i napitków.
Członkowie redakcji obdarowani zostali przeze mnie haftami z napisem Aiglos (można z tego haftu zrobić sobie np. proporczyk, oprawić jako obrazek lub naszyć na coś ...).
Więcej zdjęć samych haftów już niebawem TUTAJ.
Po więcej informacji odsyłam wszystkich zainteresowanych pod podane wcześniej linki.
I jeszcze tylko na zakończenie pokażę całościowy dorobek "Aiglosa".
W tym wypadku to akurat moje prywatne zbiory.
Prawda, że jest co podziwiać :)
Liczę, że mój krótki wpis o jubileuszowym wydaniu Almanachu Tolkienowskiego "Aiglos" zainteresuje różne osoby i zachęci do sięgnięcia po samo pismo.
A naprawdę warto, bo jest w czym wybierać: artykuły, polemiki, recenzje, opowiadania fanowskie, wiersze, zagadki, krzyżówki oraz grafiki, a także polscy i zagraniczni autorzy i twórcy - dla każdego znajdzie się coś fajnego !!!
I już tradycyjnie pozdrawiam Was serdecznie !!!
Dziękuję za komentarze i liczne odwiedziny.
Do zobaczenia :)
O... ja lubię, ale chłopaki to prawdziwi fani. Trzeba się przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńWitam tego fanów (mniejszych i większych Tolkiena :) Bardzo mi miło ...
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Zakupiłam nr 20 :)
OdpowiedzUsuńGratuluję !!! Liczę, że pismo się spodoba ..
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo ciekawy post:)
OdpowiedzUsuńAshki, fajnie, że uważasz post za ciekawy. Jest mi bardzo miło z tego powodu.
UsuńPozdrawiam ciepło :-)
Hmm pierwszy raz slysze a mam w domu az 3 milosnikow Tolkiena. Sama z tych ogladajacych jestem ale oni to raczej fanatycy. Podsylam im link do twoje posta.
OdpowiedzUsuńGratulacje ciekawa wspolpraca:)
Pozdrawiam Lacrima
Nie wiedziałam, że w ogóle znasz Tolkiena. Fajnie słyszeć. A "Aiglos" naprawdę wart jest czytania... Sporo w każdym numerze różności wszelakich.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie :)
Nie jestem fanką Tolkiena - ale poczytałam z zainteresowaniem:) Na liście książek i filmów znalazłam wiele wspólnych. Zdjęcia świateczne urocze.W tym roku nie byłam w stolicy, to sobie pospacerowałam z Twoimi zdjęciami. Dziekuję:)Pozdrawiam, miło, że wpadłaś do mnie:):)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że post się spodobał. Miło, że odbyłaś świąteczny spacer dzięki moim zdjęciom i dziękuję za wizytę.
OdpowiedzUsuńZapraszam częściej i pozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję za zaproszenie:) Niesamowite miejsce tu stworzyłaś, będę z chęcią zaglądać:) O piśmie nie słyszałam dotąd (a całą rodziną jesteśmy fanami Tolkiena), jestem go bardzo ciekawa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę. Miło słyszeć, że jesteście też fanami profesora. Przy okazji zapraszam też na mój drugi blog - robótkowy.
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Wesołych świąt:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńCześć. Widzę, że tu już nie publikujesz, masz jakieś inne miejsce w sieci? A zakładkę z muminkiem może zrobić każdy ;) Cieszę się, że się podoba :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście rzadko tu publikuję. Cały czas mam nadzieję, że to nadrobię. A jestem jeszcze tutaj - http://marilles-crochet.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
ha, dla samych takich wspaniałości warto być
OdpowiedzUsuńfanką i Tolkiena i periodyku - u mnie dla
odmiany mniej znana lektura J.R.R.T. - "Błysk"
z rysunkami Autora - zakupiona jak wiele już
książek - dla samych ilustracji i z ciekawości
bibliofilskiej:)
ha, dla samych takich wspaniałości warto być
OdpowiedzUsuńfanką i Tolkiena i periodyku - u mnie dla
odmiany mniej znana lektura J.R.R.T. - "Błysk"
z rysunkami Autora - zakupiona jak wiele już
książek - dla samych ilustracji i z ciekawości
bibliofilskiej:)
Inko, fanką Tolkien jestem od baaardzo dawna. Stara miłość nadal nie rdzewieje. Błyska też mam ;) Nawet mój nick to tłumaczenie mojego imienia na jeden z jęzków elfów Tolkiena. Fajnie, że też go lubisz .
UsuńPozdrawiam ciepło :*
Witam milo i wielkie dzieki, ze do mnie zagladnelas.Nie znalam tego periodyku i z przyjemnoscia o nim poczytalam ..dobry wpis.Pozdrawiam.)
OdpowiedzUsuńDZięki za wizytę, ale myślę, że bardziej by Cię zainteresowała tematyka mojego drugiego bloga - http://marilles-crochet.blogspot.com/, choć oczywiście tu też Cię zapraszam serdecznie.
UsuńPozdrawiam :)
Mój syn jest fanem Tolkiena, wspomnę mu na pewno o tej pozycji! Pozdrawiam serdecznie.papa
OdpowiedzUsuńFajnie, że syn lubi Tolkiena. Jak będzie miał ochotę, neich się skontaktuje z Aiglosem.
UsuńDzięki za odwiedziny i pozdrawiam :)
Jestem wielką fanką Tolkiena - co roku organizuję w szkole Dzień Czytania Tolkiena :)
OdpowiedzUsuńTo wspaniale. Gratuluję takiej inicjatywy. Ja biorę od wielu lat udział w pracach nad wydawaniem tego czasopisma i innych tekstów poświęconych Tolkienowi.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Nie moje klimaty, placek wygląda swietnie , pozdrawiam cieplutko i zycze spokojnej nocy <3
OdpowiedzUsuńNie każdy musi lubić Tolkiena :)
UsuńA placek był bardzo smaczny...
Pozdrawiam serdecznie :*
Miło, że do mnie zajrzałaś.Ciekawie,będę zaglądać i tu,i tam...Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMnie też miło, że chcesz mnie odwiedzać i tu, i tam.
UsuńPozdrawiam serdecznie :*