środa, 8 sierpnia 2012

Odrobinę Warszawy nocą... // A Little Warsaw by Night

Po pierwsze muszę się pochwalić (bo straszecznie dumna jestem i baaardzo zadowolona), że mam w końcu nowy aparat - Nikon Coolpix P510. HURRA !!!
I've a new camera. It's Nikon Coolpix P510. My new camera is super and I'm very happy.  HURRAY !!!



Nie jest to co prawda lustrzanka, ale prawie jakby. W każdym razie funkcji ma co niemiara, do tego niesamowity zoom i różne takie insze... Dopiero się uczyć zaczęłam tego nowego aparaciku. Tak więc jeszcze długa droga przede mną do zapoznania się z wszystkimi możliwościami tego mojego nowego sprzętu fotograficznego.
Wszystkie zdjęcia pochodzą z www.optyczne.pl, choć akurat nie tam dokonałam zakupu.


A poniżej pierwsze próby zdjęć nocnych w trakcie niewielkiego spacerku po Warszawie, podczas którego odkrywałam miasto mi nieznane, czyli czytaj: Jak szybko zmienia się ostatnio moje miasto.





Tematem przewodnim powyższych zdjęć jest oczywiście księżyc, a także lampy uliczne...



Nowy przystanek przy pl. Bankowym w al. Solidarności - chyba jedyny taki w Warszawie. Trzeba przyznać, że nocą prezentuje się naprawdę ciekawie...
A mój aparacik zdał rewelacyjnie egzamin z tych pierwszych zdjęć nocnych (uwzględniając moje niedoumienie). Jest naprawdę wart zakupu !!!!

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Już dokładnie nie pamiętam, ale ok. 1 500 zł. Jak wpiszesz w google lub na Allegro, to Ci powinno pokazać różne. Ja wybrałam sobie zestaw od razu z torbą, ładowarką i karta o bardzo dużej pamięci. Uważam, że zakup jest udany :)

      Usuń